Zabawa wyzwaniowa u Hanulka (5) - Coś dziewczęcego

Zawieszka ta została przeze mnie wykonana z okazji nastych urodzin mojej bratanicy. Zrobienie jej zajęło mi kilka miesięcy :) Jej wymiary są dość duże, ponieważ ma długość ponad metra. Wykończenie troszkę muszę zmodyfikować poprzez wieszak drewniany.
Oto zdjęcia:


A teraz zbliżenie:

Czuję się jakbym wykonała dzieło życia :)

Kanwa: Aida Zwaigart 14 ct kolor różowy
Mulina: DMC 2 pasma
Projekt: Lizzie Kate

15 komentarzy:

  1. A skąd pomysł na takie wykończenie?

    OdpowiedzUsuń
  2. Wtydziłaby się Pani podawać pomysł na wykonczenie jako swój,kiedy pochodzi od innej blogerki!!

    OdpowiedzUsuń
  3. I dokładnie dlatego zapytałam skąd pomysł ! jedna kreatywnie zrobi swoje wykończenie a druga zerżnie i powie że to jej pomysł Wstyd !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A gdzie autorka napisała, że to jej pomysł? Czy ja czytac nie umiem, bo tego nie widzę!!??

      Usuń
  4. Nigdzie nie napisałam, że pomysł jest mój !!! Proszę ze zrozumieniem czytać wpis.

    OdpowiedzUsuń
  5. A ciężko było napisać skąd pomysł jest wzięty ? Tak się nie robi !!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytamy ze zrozumieniem - robi Pani coś na "wyzwanie",a nie jest to Pani autorski pomysł,pisze Pani o dziele życia - proszę nie być śmieszną tylko uczciwie napisać,że pomysł zaczerpnęła Pani od ........... - jak Pani nie napisze to ja napiszę!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Projekt jest autorstwa Lizzie Kate, również wykorzystywanie wszystkich napisów razem. Natomist pomysł koronki zaczerpnęłam z internetu - nie pamiętam skąd! "Anonimowy" proszę podać skąd zaczerpnęłam inspirację chętnie odświeżę sobie pamięć.
    "Dzieło życia" - w sensie wykonania tak dużego projektu.

    OdpowiedzUsuń
  8. Zawieszka cudna a zatargi zupełnie niepotrzebne....ja widziałam kilka takich wykończeń......bez przesady!!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Też wydają mi się te kłótnie niepotrzebne, ponieważ haftów wykończonych w ten sposób jest mnóstwo i podejrzewam, że te osoby, które się najbardziej "indyczą", także nie były w tym pierwsze :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Podobne wykończenie można spotkać na baardzo wielu blogach; te zarzuty są absolutnie nieracjonalne

    OdpowiedzUsuń
  11. Jejku... rozumiem, gdyby ktoś wstawił czyjeś zdjęcie i się pod nim podpisał, ale zaczerpnięcie z czyjegoś pomysłu/wykończenia, to chyba nie koniec świata.
    Nie trzeba się spowiadać z takich rzeczy.
    Czasami człowiek coś, gdzieś kiedyś zobaczy i mu zapadnie w pamięć....
    Zachowanie osób wykrzyknikowych (!!!!!!!!) uważam za, co najmniej, nieładne...

    Ja obecnie wykonuję litery.
    W gazecie są jako poduszki, ale zamierzam umieścić je w ramkach na zdjęcia - czy też nie mogę napisać, że jest to mój pomysł, bo ktoś kiedyś pierwszy umieścił litery na poduszkach? :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Kolorowe Atelier , Blogger